po co się tak Pan spieszy? Wszystko w grze a Pan krzyczy Gol jak jesteśmy na połowie boiska.

Widocznie na M. Czarnym potrafia plywac tylko rosyjskie okręty  wojenne.:)...niech Pan nie zafaje pyran tylko postara sie na nie odpowiedziec...tak bedzie lepiej dla notki i ewentualnej  dyskusji . Szukanie odpowiedzi to jest ćwiczenie umysłowe, a to rozwija.

Jeżeli uważa pan, że w związku z tym iż Rosja zarządała powrotu stref wpływów z przed 1989 r. i mówi to otwartym tekstem Ławrow, to misja na tym blogu pana jest zakończona. 

Koniec to zapowiada się III RP – jeżeli w 2022 RFN kanclerz zapowiada wydatki 100 mld euro na Bundeswerę to co nam pozostaję.

Jedynie wziąć się do pracy, szykować armię i społeczeństwo – w jakim celu bo jak z Brześcia wyjdą Ruskie zagony pancerne to by jeszcze były siły na obronę Szczecina, Poznania, Wrocławia gdy ruszy na nas Bundeswera.

By potem w łagrze lub w kacecie nie było wstyd przed ukraińskim współwięźniem że oni się dłużej bronili.

Nie jest dla Polski zagrożeniem Rosyjska 1 Armia Pancerna stojącą w Brześciu a 1 Euro więcej wydane na wzmocnienie siły Bundeswery.

Dlaczego dziś kanclerz RFN zmienił front – bo jeszcze parę dni temu powiedziano Ambasadorowi Ukrainy - Wam dostarczać broni wy wytrzymacie parę godzin.

Kijów jeszcze nie upadł i się broni 4 dzień , operacja Modliszka sił zbrojnych Rosji się czasowo blokuje.

Koszty jakie ponosi Rosja za zbyt wolna operacje wojskową mogą przyspieszą wymianę ekip z Kremla.

Wymiana wyniknie nie z tego że tempo operacji było za wolne ale że obecna ekipa nie potrafiła przed atakiem zneutralizować wewnętrznych sabotażystów.

I to jest jeden z problemów obecnej ekipy Kremla koniec jej resursu  i to czuje Berlin który reaguje zmianą kursu.

Obydwa kraje mają też problem demograficzny – Rosja potrzebuje 17 mln ludzi z Nowej Rosji wyłączonej z Ukrainy a za chwilę braknie mięsa ludzkiego do poboru na taką oprecję jak dziś.

Niemcy maja inny problem starzeje im się najemny rekrut muzułmański ściągnięty pod pozorem polityki otwartych dni.

Już czas tworzyć Islamską Waffen SS i obijać nim dawne cesarskie prowincje - pod czasowym zarządem tych słowiańskich podludzi.

Przepraszam powinno być uczciwie. 

Dlaczego nie ma tych lotniskowców na Bałtyku? Bo trzebało by je przewieźć w kawałkach i złożyć na miejscu. Podejmuje się Pan?

W mediach eksperci tłumaczą że to wojna proxy z amerykanami – bo to oni rozdawali karty w Kijowie i teraz go wydali na pastwę.

Ja bym to nazwał ostatnia wojna RON – i ona się odnosi do w/w aspektów.

Rola Chin polegała na czasowym przesunięciu terminu wybuchu – takie ostatnie chwile dla Kijowa na szybki przegląd stanu.

Chiny wiosną 2021 roku powiedziały min. Rau żadnych złudzeń i pomocy – jak się ogarniecie biznes można robić. Po wypadkach na granicy przygotowali dla nas ofertę ale i też widzą jak stracili Mińsk, a Kijów blokował pociągi.

Obecnie Pekin nie jest gotowy do wojny w sensie jego przeciwnik jeszcze się dostatecznie sam nie zdegenerował.

Cóż widzimy że Berlin znowu przeżywa samoorganizacje w Polsce na rzecz pomocy dla Ukrainy.

To osłabia Rosyjskiego partnera.

I takie pytanie wyda Berlin sprzęt – granatniki ppanc i mpads i jak dostaną je ukraińscy weterani i jednostki z obecnych walk to czy nie będą one emitowały sygnału dla sił rosyjskich by ich szybciej odnalazły i zniszczyły.

Na dziś widać jak niemieckie media polskojęzyczne przełożyły wajchę – jakie pro-ukraińskie ot kanalizują emocje elektoratu PO by się nie oddalił.

Cóż Pekin może być że szczegóły oferty dopinać będzie  z Nowy Imperium Rosyjskim i IV Rzeszą z ich granicą na Bugu na trupie Polski i Rusi-Ukrainy.

Nie po to Chiny odbudowują jedwabny szlak, aby beneficjentami byli ci, co wieszali tabliczki psom i chińczykom wstęp wzbroniony. Nie będzie żadnych rozmów z Niemcami. To już jest ich koniec przewodzenia czemukolwiek. 
W 2019 r. koszt transportu TEU drogą morską (czyli objętości kontenera 20-stopowego) wynosiła 800 (7 - 9 tysiecy USD obecnie), a za 40 ok. 1500 USD (obecnie 15 - 18 tysięcy USD) a na z dnia na dzień co najmniej 30 tysięcy za 40. W 2016 600 - 700 USD za 20 i 1100 - 1200 za 40. 
Czyli tak walą m.in. Niemcy i wszystkie kraje anglosaskie po głowie. Zdejmują im zysk i wstrzymywaniem dostaw rozkładają ich gospodarki (likwidują konkurencję) np. w branży samochodowej - mają około 100 marek samochodów w klasie od 1 do 6 (skala ocen), z czego w skali 5 i 6 ok. 20 marek aut elektrycznych i kupili wszystkie patenty Japonii na samochody wodorowe). 
Gdzieś ostatnio czytałem, że przeprowadzili Niemcy badania i mimo takiej kasy wpompowanej w NRD (czyli w praktyce w Prusy) oni tęsknią za okresem Honekera. 
Chiny też pewnie są zaskoczone skalą uderzenia i słabością armii rosyjskiej. Przypomnę, że po agresji była prze 24h cisza w Pekinie. Wczoraj opublikowali zdjęcia satelitarne z Ukrainy. 
Nie po to ma być szlak aby wzmocnić Rosję (Chiny graniczą z Rosją) i cywilizację protestancką. 
Ciekawe, czy to ta polska broń sprzedana Ukrainie tak dziesiątkuje kolumny rosyjskie. 
https://youtu.be/K_A61qjnR7c?t=23
Rosja też dlatego takim rozmachem uderzyła, aby nie być wasalem Chin, zakładała, że jak zajmie Ukrainę będzie kontrolowała wszystkie nitki lądowe i z czasem morską północną, czyli jednocześnie będzie trzymała w garści Chiny i Niemcy (UE i zmarginalizuje Polskę i zniszczy pomysł hubu itd.) i jak równy z równym dogadywała się z USA, jednocześnie oferując zablokowanie szlaku ladowego a USA blokują szlak morski (taki szantaż wobec Chin i UE), a z Izraelem dogada się na atak na Iran i mamy na świecie wysokie ceny gazu, z dnia na dzień - poyktuje też Chinom i nam ceny astronomiczne. 
Zobaczymy, czy w miarę silnego oporu Ukrainy, Tatarstan, Tuwa itd, ogłosza niepodległość - tak na miejscu Chin bym im odpłacił za tą zagrywkę. Natomiast te republiki autonomiczne na niepodległość lepszej okazji nie będą miały. 
Ja mam nadzieję, że Ukraina zrozumiała (mam nadzieję że kraje nadbałtyckie też to zrozumieją) iż ich niepodległość zależała zawsze od Polski. Nie nasza od nich, ale ich od nas. Nie od USA, Niemiec. 
Ukraina i Białoruś nie należą do Grupy 16 plus 1, co oznacza, że była to przestrzeń podlegająca negocjacjom pomiędzy Rosję, Chiny i G16 plus 1 (z punktu widzenia Chin - granica gdzie Rosji nie wolno było wejść i Rosja to wówczas przyjęła do wiadomości). 
Nie wykluczam, że możemy zostać sami, jako jedyni wspierający Ukrainę w tej wojnie też o nasze interesy. USA coraz dziwniej się zachowuje, a Niemcy wykonują ruchy pozorowane. 
Myślę, że jak dalej będą działali ramie w ramie z Rosją, to Ukraina powinna zerwać z nimi umowy na obsługę kolei. 
Najważniesze, że jest szansa na przesunięcie granicy z Traktatu Brzeskiego z marca 1918 r. 
Bo to co robi Ukraina i Polska, to okazało się że ta kultura RON jest ciagle żywa w obu państwach, w genach przekazywana. 

Jedwabny szlak to wiele nici i pasm – a ziemie Rusi Kijowskiej i Halickiej to tylko jedna z wielu odnóg.

To jest problemem Pekinu by beneficjentem nie był pruski Berlin, na stan dzisiejszy Warszawa jakoś nie ma realnego wsparcia. Fakt był próby i jeszcze z Tuska to agentura pruska wyprosiła Pekin z inwestycji – a ten na to przystał.

Jakoś nie obronił Pekin Baćki  przed upadkiem i pełnym hołdem wobec Kremla.

Dlaczego - Rosja z takim rozmachem uderzyła?

To jest szereg czynników i chyba dobrze to opisał dr. Sykulski – dopiero z czasem a będziemy mieli do wglądu dane z wywiadu i zestawiony szereg uwarunkowań które doprowadziły to tej formy napaści.

Na dziś mogę oceniać jak imperium prowadzi wojnę i jak prezentuje się imperialna armia za parę dni zobaczymy jak wygląda stan zabezpieczenia ekonomicznego.

Na dziś mamy raczej imperialny bardak.

Stan Rosji dobrze opisuje przypadek stoczni na wschodzie które ma budować lodołamacze dla obsługi północnego szlak morskiego.

Kreml uważa to za strategiczny projekt i wyznacza stoczni harmonogram prac oraz środki. Załoga oczekuje za to lepszego uposażeń bo najbardziej ich boli fakt że nowe ekipa menadżerów finansowych w ramach cięcia kosztów pozbywa się mieszkań zakładowych i dopłat do ich ogrzewania – to jest Wschód z jego klimatem. Wszystko zgodnie z nowoczesnym zarządzeniem bo KPI muszą się zgadzać. Załoga stocznie protestuje to się wiarę ucisza i co pozostaje głosować nogami – czyli uciekają wykwalifikowani spawacze i harmonogram prac idzie raczej tam gdzie rosyjski statek wojny. Winnych nie ma.

Tak samo „ruski blitzkrieg” – dość ciekawe rozwiązania taktycznie i strategiczne [np. operacja zajęcie lotniska zakładowego Antonowa  i wyjście z stąd ataku sił WDW na stolice, atak ze strony Białorusi czy front południowy] tylko wykonanie daje czas by siły ukraińskie naprawiały swój błąd w rozmieszczeniu formacji obronnych.

China na dziś czekają czy Szojgu ma szanse na tron carski bo wychodzi że syn lenników cesarskich rządzić może w Moskwie.  Pierwsza akcja Pekinu to wstrzymanie przez Kazachstan wsparcia dla Moskwy.

Na dziś Rosja zaczyna mieć problem – co zrobić z podbita Ukrainą – sami liczą prace reedukacji tej nacji na 2 pokolenie. Jest oferta dla lokalne administracji i chyba dla oligarchów miejscowych ale gdzie dla reszty społeczeństwa.

Do tego dochodzą koszty nowej zimnej wojny.

Nie można też wykluczyć że ta wojna za chwilę nie uderzy jeszcze mocniej ale w nas.

Ot UE będzie finansowała pomoc dla Ukrainy a z czego z wspólnego dług a to więcej władzy dla KE – mogą dać datek dobrowolnie ale jak mi wyciąga UE – kasę z mojej kieszenie to już o reszcie decyduje Bruksela/Berlin.

Mamy oddać nasz MiG 29 dla Kijowa na wojnę - w zamian UE będzie nam strzec nieba.

Oczywiści one się już powinny wzbić w powietrze i lecieć do Iwano Frankowska jeszcze zatankowane i uzbrojone.

Ale jeszcze trzeba respektować wyroki TSUE – kopalnie zamknąć i wolne sady wprowadzić.

O to wtedy dostaniemy - eskadrę Niemiecką nad polskim niebem + rachunek za jej utrzymanie [ rachunki niemieckich pilotów z agencji towarzyskich też pokrywamy].

Panie Maciejewski, w czym masz problem. Ja nie mam. Wiec możesz mie człowieku wyrzucić. 
Najlepiej jak każdy sam się zastanowi z czym leci po całości .... Więcej pokory. Krytyka i recepty panie Maciejewski, a nie bajdurzć ... Merytorycznie.  

Małaszewicze jest na granicy z Białorusią a Kijów wstrzymywał ruch na LHS.

Armia ukraińska mądrze się broni a Imperialna Arma jak zwykle trochę finezji, rutyny oraz czasami bardak.

Z czasem dopiero wyjdzie jak doszło w imperialne armii do zbyt wielu problemów w operacji modliszka [ np. brak współpracy lotnictwa i grup batalionowych i jedyny poprawny front to południowy].

Dlatego zmiana o 360 stopni Niemiec -… żaden polityk niemiecki nie będzie mógł przylecieć do Polski i powiedzieć nie będziecie mieć żadnej elektrowni jądrowej….

Ta zmiana nie dotarła do Europarlamentu – i tak trwa praca nad kolejną rezolucją wymierzoną w Polskę.

Oferta i twarz Berlina wobec Warszawy i to ta jedyna prawdziwa jest zawsze twarzą i ofertą składaną via Bruksela.

To że Berlin zmienia chwilowo front wynika z jego interesu długofalowego – jeżeli dziś na fali wzburzenia może bez obiekcji innych stron budować na nowo Wermacht to na chwilę możne i Moskwę obrazić. To jest ta szansa która trzeba wykorzystać – i to Berlin robi.

Jedną rzeczą jest krajowa myśl techniczna i potrzeby armii a drugą na co nam główny sojusznik pozwala. Większe nakłady u Anglosasów były na tworzenie armii ukraińskiej [ w sensie szkolenie kadr, koncepcji walki itp.] niż na armie polską [i nie jest powiedziane że nas też tak przygotują].

Jest jednak różnica w przekazaniu gotowych eskadr MiG 29 a paru set MPADS – choćby z takiego prostego powodu a co będzie jak podpiszą pokój a nam NATO nie wystawi nowych eskadr z pilotami i co będzie na wypadek „W” czy obcy piloci nie będą mieli rozkazu powrotu do macierzystej lokalizacji.

Granice Ukrainy gwarantowały w Budapeszcie – USA i Anglia a nie RP – w wszystkim trzeba umiaru i rozwagi nawet w tej pomocy Ukrainie.

Kijów już tworzy legion dla cudzoziemców – wszystkich nadgorliwych do walki z Rosją można podwieź do Medyki.