-

an24

Duda w Łowiczu, Trzaskowski na ekskluzywnym Powiślu.

Prezydent Andrzej Duda wygrał pewnie i zdecydowanie, ale dopiero I turę wyborów, zdobywając około 8,5 miliona głosów. Na korzyść prezydenta działa to, że oprócz Krzysztofa Bosaka żadnemu z pozostałych kandydatów z czołowej szóstki, na 3,5 roku przed wyborami parlamentarnymi nie opłaca się popierać żadnego z kandydatów: Prezydenta Andrzeja Dudę czy Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego (5,9 miliona głosów). 
Mimo, że mamy już okres wakacyjny, to też frekwencja w II turze w cale nie musi być niższa. Zwycięstwo Prezydenta Andrzeja Dudy nie jest pewne, szanse są duże, ale do wygranej nie wystarczy mobilizowanie własnego elektoratu. 

Krzysztof Bosak ma o czym rozmawiać z Prezydentem Andrzejem Dudą, ale i PiS ma o czym rozmawiać z Konfederacją, m.in. o polityce zagranicznej, polityce wobec Polaków na Kresach i zachodnią naszą granicą, o podatkach (w tym stopie wolnej od podatku), także o wspólnej większości parlamentarno - rządowej (realizacja programu realnego a nie antyrealnego cybernetyka a w zasadzie, takiego, który wyszydza normalne zasady i działanie). Konfederacja na PiS przez najbliższe naście lat się już nie pożywi, w takim zakresie, jak im się wydawało. Po tej stronie jest dwóch liderów: Premier Mateusz Morawiecki i Prezydent Andrzej Duda. Zwłaszcza, jak będą wdrażać skutecznie w życie program odbudowy republikanizmu wypełnionego personalizmem. Dla pozostałych nie będzie miejsca.  

Konfederację i PiS dzieli retoryka w zakresie prowadzenia polityki zagranicznej (w tym polityka wschodnia, brak wsparcia Polaków na Kresach) i obronnej przez Prezydenta i Rząd. Jej nadmierna proamerykańskość i brak prowadzenia polityki wielobiegunowej oraz stawiania na własne technologie kontrola pola walki oraz obecność amerykańskich żołnierzy na tych ziemiach. 
Konfederacja mimo wszystko, jest też przegranym tych wyborów. Tej formacji nie udało się pozyskać elektoratu dla nich bliskiego, a który odszedł od PO i PiS, a w tych wyborach zagłosował na Szymona Hołownię. Elektorat niezwykle specyficzny. Znajdziemy tam osoby, które głosowały zarówno na PiS, PO, Pawła Kukiza, PSL, Nowoczesną, Konfederację (dawną Unię Polityki Realnej), SLD i tych, co nigdy nie głosowali. Ciekaw jestem przekroju w zakresie dochodów i stosunku do religii (do Kościoła Katolickiego) tego elektoratu. Zbadanie tej grupy pod tym kątem dałoby nam większą odpowiedź, co to jest za grupa społeczna.

Jeżeli Szymon Hołownia poprze teraz Rafała Trzaskowskiego, to cały ten elektorat utraci. Za 3,5 roku nic z niego nie zostanie. Utrzymanie poza Sejmem, przez tak długi okres, tych 2,7 miliona wyborców nie będzie łatwe (naturalne pole działania Konfederacji). Nie ma zasadniczej służby wojskowej w Wojsku Polskim (nawet przez 6 czy 9 miesięcznego), więc i nie ma dobrej analizy, rozpoznania przekroju społecznego mężczyzn wkraczających w dorosłość. 
Konfederacja jak i Szymon Hołownia oraz grupa za nim stojąca ma nad czym myśleć. PSL pokazał po raz kolejny, że nie nadaje się do realizacji celów politycznych. Zamiast rozłożyć miesiąc temu na łopatki PO i bić się wspólnie z Szymonem Hołownią o II turę wyborów, sam się wyeliminował. Wystarczy teraz wprowadzić większe powiaty (elektorat PiS i Konfederacji, a także PO przyjmie to z zadowoleniem), jako pierwsze organy administracji rządowej, a PSL zniknie z mapy krajowej (Sejmu i Senatu).

Zobaczymy też co będzie dalej z klubem PSL - Koalicja Polska, bo w zasadzie pozostawanie w tym klubie Kukizowców i dawnych członków Platformy mija się już z sensem. 

SLD i radykalna lewica mogą już wyprowadzić sztandar i swoje ekstremalne ideały. Koalicja Obywatelska i Szymon Hołownia przejęli całkowicie wyborców, którzy swego czasu ochoczo pisali do towarzyszy podania o przydziały mieszkań, po 1990 roku za atrakcyjna cenę je wykupili a w XXI wieku drogo sprzedali, budując za te pieniądze ładne i wygodne domy wokół miast oraz tych, co uważają, iż stan wojenny wprowadzony przez towarzysza Jaruzelskiego był dobry i uratował Polskę przed katastrofą. Jednocześnie pozostając religijnym (znam takich wyborców, którzy po wyjściu z Kościoła biegli zagłosować na SLD i prezydenta Kwaśniewskiego). 

Ciągle tak naprawdę nie wiemy, jak duża część społeczeństwa opowiada się za opcją: sojuszu z Pax Americana (czyli ścisłego sojuszu, może tzw. junior partner lub kordonu sanitarnego); opcją kontynentalną (czyli idącego w kierunku bycia tych ziem i bytów w jednolitym Imperium Kanta wypełnionego Lutrem, likwidacji własnej waluty, pracujących w zasadzie na dobrobyt starzejącego się społeczeństwa tzw. Starej Europy - zwłaszcza Niemiec) oraz podmiotowości (odbudowy i nawiązania do dziedzictwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów), budowania własnej doktryny politycznej (czyli gry na wielu płaszczyznach i poziomach, gdzie interes państwa wypływa z doktryny i jest nadrzędny w stosunku do interesów sąsiadów, graczy w regionie czy graczy globalnych) - czyli miłośników RON - miłośników republikanizmu wypełnionego personalizmem. Tylko ta droga jest podmiotowa i może nawet być długim marszem, niczym Izraelczyków z niewoli egipskiej.  
Wielu miłośników republikanizmu wypełnionego personalizmem, mimo mankamentów w prowadzeniu polityki zagranicznej, w podejściu do dziedzictwa i tradycji RON, podejścia do Polaków na Kresach, braku zaangażowania Polski w strefach buforowych. Jednocześnie doceniając prowadzoną przez Rząd i Prezydenta politykę solidarnego podziału wypracowanych dóbr (w tym, ponad 100 miliardów złotych na 500 plus, emerytura dla matek wychowujących co najmniej czwórkę dzieci, skrócenie wieku emerytalnego, zwolnienie z podatku ludzi do 25 roku życia czy pomocy dla biznesu w tarczy antykryzysowej - 1 miliard złotych dziennie), licząc na wygraną prezydenta już w I turze - oddała głos na Andrzeja Dudę.

Co Prezydent Andrzej Duda powinien zrobić aby zapewnić sobie wygraną w II turze wyborów prezydenckich? Na pewno nie da tego sprowadzenie sporu do wyboru: Marsz Niepodległości a Marsz Równości. 
Warto, aby Telewizja Publiczna pokazała, jak w ostatnich 30 latach rozwinął się Pekin, Szanghaj, czy inne miasto 2 milionowe lub do miliona mieszkańców. Jaki zrobili postęp technologiczny, urbanizacyjny, infrastrukturalny, gospodarczy w tym długim marszu do suwerenności. Jak to się ma do budowy metra i infrastruktury w Warszawie czy innych metropoliach: jak Gdańsk, Szczecin, Poznań, Wrocław, Łódź czy Kraków. Należy pokazać te ponad osiemnasto miesięczne "sukcesy" rządów Prezydenta Rafała Trzaskowskiego w Warszawie.

Prezydent pokaże w ten sposób swoją otwartość do prowadzenia polityki wielowektorowej. Jak Prezydent Pax Americana zaprasza, to korzystamy z zaproszenia i Prezydent Rzeczypospolitej w interesie państwa polskiego, udaje się z wizytą. Prezydent Andrzej Duda zapewne zaznaczył, że w naszym zwyczaju jest tak, że jak starszy brat będzie miał do zrobienia interes wspólny z junior partnerem (z Rzeczypospolitą), to przybędzie z wizytą na negocjacje lub ze zwykłą rodzinną wizytą, gdzie będzie można ustalić i wyjaśnić wiele kwestii, nie obrażając przy okazji gospodarza. A jak My będziemy mieli interes do starszego brata, to też będziemy zabiegali o spotkanie i wizytę. 

Prezydent Andrzej Duda wygrał już pierwsze starcie przed II turą. Chodzi o wieczór wyborczy w Łowiczu i zaraz po nim spotkanie wyborcze w Strzelcach koło Kutna, czyli województwo w którym Jego wygrana nie jest pewna. Natomiast Rafał Trzaskowski w Warszawie w drogiej dzielnicy przed Elektrownią Powiśle, gdzie trzypokojowe mieszkania kosztują od około 20 tysięcy złotych za 1m2.

Zasadne by było zaproponowanie obniżenia podatku dochodowego od osób fizycznych zarabiających maksymalnie 5 604,25 zł brutto (średnia płaca na koniec 2019 roku) miesięcznie. Może to być obniżenie stopy podatku do 10 czy 12%. Może to być zwiększenie np. do 30 tysięcy w skali roku stopy wolnej od podatku i tym samym likwidacja podatku od osób fizycznych zarabiających w roku nie więcej niż 30 tysięcy zł brutto (minimalna płaca to 2 600 zł brutto). 

Także wprowadzenie 38 godzinnego czasu pracy (piątek - 6 godzinny) z dochodzeniem do 35 godzin w ciągu najbliższych 5 lat. Przecież mamy rywalizować technologią i jakością produktów (mieć co sprzedawać do Chin dla tej kilkuset milionowej warstwy średniej), kapitałem ludzkim a nie klasą robotniczą. Nie trzeba było likwidować swego czasu np. fabryki samochodów osobowych w Warszawie (przecież za Odrą jest audi, bmw, opel, volkswagen a na południu Skoda i francuska Dacia), rozwijać jakość maszyn rolniczych w tym ciągników, itd. oraz dołożyć w pakiecie rynki zbytu, którymi się dysponowało. Byłoby co eksportować. Bilans handlowy byłby inny z konfucjanizmem. 



tagi:

an24
29 czerwca 2020 19:09
12     1618    3 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

MBS @an24
29 czerwca 2020 20:00

jestem ciekaw gdzie przeplyna holowczycy i bosakowcy. Moim zdaniem jednak w wiekszosci do dudowczykow. Obym sie nie mylil, bo jednak wole Dude

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @an24
29 czerwca 2020 20:02

Ciekawe, jak bardzo przeszkodzi w takich rozmowach urazone ego przegranego? A rozmawiać trzeba, bo żarty dawno się skończyły. Natomiast zachowywanie się jak dziecko, które dostało czekoladkę zamiast torta jest groźne i to bardzo. 

zaloguj się by móc komentować

LoginNieznany @an24
29 czerwca 2020 20:24

Dzień dobry,

Dobry, merytoryczny wpis.

Jednak, nie byłbym sobą, gdybym się nie przyczepił.

"Krzysztof Bosak ma o czym rozmawiać z Prezydentem Andrzejem Dudą, ale i PiS ma o czym rozmawiać z Konfederacją" - mieliby, ale tych rozmów nie będzie, a juz na pewno nie będzie żadnych politycznych deklaracji. Obie strony mają za dużo do stracenia, PiS nawet więcej. Gdyby takie rozmowy miały się odbyć, odbyły by się po wyborach parlamentarnych.

"Konfederację i PiS dzieli retoryka w zakresie prowadzenia polityki zagranicznej" - to nie retoryka tylko inne spojrzenie, uwarunkowane po stronie PiS uzaleznieniem od USA

"Konfederacja mimo wszystko, jest też przegranym tych wyborów" - Tak, jest.  Sądzę, że sukces kandydatury Hołowni, to efekt sumy negatywnych elektoratów liderów Konfederacji (nie przesądzam, którego bardziej)

 "SLD i radykalna lewica mogą już wyprowadzić sztandar i swoje ekstremalne ideały." - Tego nie zrobią, nie mają żadnego złotego mostu, po którym mogli by się wycofać na z góry upatrzone pozycje. Czeka ich powolny uwiąd i ucieczka do PO. PO przez Trzaskowskiego wyssało lewicę.

"ciągle tak naprawdę nie wiemy, jak duża część społeczeństwa opowiada się za opcją: sojuszu z Pax Americana (czyli ścisłego sojuszu, może tzw. junior partner lub kordonu sanitarnego); opcją kontynentalną (czyli idącego w kierunku bycia tych ziem i bytów w jednolitym Imperium Locka wypełnionego Kantem, likwidacji własnej waluty, pracujących w zasadzie na dobrobyt starzejącego się społeczeństwa tzw. Starej Europy - zwłaszcza Niemiec) oraz podmiotowości (odbudowy i nawiązania do dziedzictwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów), budowania własnej doktryny politycznej" - Mało kto rozumuje w tych kategoriach. Nie należy zbyt wiele oczekiwać od "elektoratu"

 

 

zaloguj się by móc komentować

an24 @LoginNieznany 29 czerwca 2020 20:24
29 czerwca 2020 21:13

Myślę jednak, że to wyłącznie retoryka. Musimy uwzględnić, że PiS jest też nie jednolity, o różnym potencjale intelektualnym i znacznej ilości polityków o nastawieniu że należy trzymać z Amerkanami, bo trzeba, nie patrząc na nic. Ma polikwidowane fabryki i tak na dobrą sprawę nie ma co eksportować do Chin. Dobrze, że Oni w rok w rok dokładają do połaczeń kolejowych około 10 miliardów USD, to dzięki temu my z podatków i ceł np. w 2019 mieliśmy już wpływy kilkunastu miliardów złotych. Jednak to ciągle za mało. Minister Czaputowicz (wychowanek Geremka), jak cała nasza dyplomacja w III RP mocno kuleje i nie wykorzystuje swoich mocy (premier musi szukać bardziej czytającego geopolitykę ministra). Do tego trzeba dodać, że nie mamy w zasadzie też ani własnych saltelitów (choćby wywiadowczych - dorobek 30-lecia niepodległości) ani fabryk zbrojeniowych i wielu chetnych do wojowania naszą krwią oraz mieniem w imię swoich interesów.
Widać, że politycy po 10 kwietnia 2010 r. są jakby bardziej ostrożniejsi. 
To nie tylko bankierzy mogą usuwać polityków, ale politycy od zawsze też mogą usuwać bankierów, jak ci urwą się ze smyczy i zaczną realizować swoje widzimisie a nie być instrumentem do realizacji interesów mocarstwa czy imperium. 
Dziwnym trafem, taki 007 w każdym odcinku w imieniu Imperium rozprawia się z zerwanymi ze smyczy miliarderami, pokazując im, że Imperium takich fanaberii i zdrad nie będzie tolerowało.  

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @an24
29 czerwca 2020 21:44

O wyniku drugiej tury decyduje przepływ elektoratu.

Co o nim myślą ludzie z sztabu Konfederacji i Hołowiny oddaje wywiad w RMF.

Frakcja „Kucy” czyli to co Dziambor mówi w imieniu korwinistów ma przekaz prosty Duda to wróg.

Ze strony Kobosko – można powiedzieć prosto na Szczurołap uwiódł fletem małe dzieci a teraz wystawiamy je na sprzedaż.

Kobosko i Dziambor o II turze: "100 proc. przekonania nie mam", "Wybór między gilotyną a kulą w łeb"

https://www.youtube.com/watch?v=lv_1mH-_F8g

Jaki jest problem elektoratu Konfederatów że kuce i narole jeszcze są razem ale już są mocne tarcia, stąd też i bardzo nie trafne polityczne oświadczenie że nie popieramy nikogo. Tą już krytykują narodowcy którzy widzą że jest to błąd. I tu wywiad z mediów narodowych.

"Wielu komentatorów KRYTYKUJE DECYZJĘ Konfederacji. Negocjujcie! Nie odchodźcie od razu od stolika"

https://www.youtube.com/watch?v=BAfOd9LdCR0

Jedną z ciekawszych tez postawił Krzysztof Karon też w mediach narodowych – który zaznaczą że mimo wielu zastrzeżeń obecny obóz władzy i jego kandydat na prezydenta to jednak jest mniejsze zagrożenie niż stronictwo pruskie i jego figurant.

Wątek który zaznacza to negocjacje między generałem Dukaczewskim a generałem Czempińskim - i stąd taki idealny wynik figuranta Hołowni.

Ten wywód wsparłbym uwagą że za problemy minstra Szumowskiego [czyli zakupy w czasie pandemii] odpowiada minister Kamiński gdzie była praca służb w ocenie i weryfikacji kontrahentów [ utracił minister przez nieudolność kontrolę albo szantażowany pozwolił na rozgrywki]. Bo to że obecnie tak łatwo media wyprowadzają tematy afer to efekt tego że na wiosnę doszło do przetasowań.

Karoń: Wynik w II turze to kwestia tego czy SŁUŻBY cywilne DOGADAJĄ SIĘ ze służbami wojskowymi

https://www.youtube.com/watch?v=RdJyoA0KoJo

Wybory są istotne bo decyduje się przyszłość układów ale też całe analizy dostępne w mediach są raczej medialna zasłoną. Prowadzone są ostre negocjacje tak w kraju jaki zagranicą [np. wizyta w Biały Domu i dość ważna postawa prezydenta który nie wywiesił białej flagi i przywiózł pustą deklarację].

W mojej opinii II tura i jej wynik bardzo zależy od wyniku negocjacji – bo w zależności od ich ustaleń jedna ze stron będzie musiała strzelić sobie w stopę [jakaś wypowiedź, kompromaty małej wartości itp.]

Demokracja i jej święto jakim są wybory – jest wartością tak cenną że nie można tam nic zostawiać przypadkowi

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Nieobyty 29 czerwca 2020 21:44
30 czerwca 2020 14:45

A Karoń jest z jakich służb?

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @gabriel-maciejewski 30 czerwca 2020 14:45
30 czerwca 2020 15:01

A jakie to ma znaczenie z jakich służb jest Karoń? 

W elemencie poznawczym zwraca uwaga na zaplecze kandydatów i bardzo dziwną dynamike kampanii oraz plejade jeszcze dziwnejszych osób i postaw np. mecensa Turczynowicz-Kieryłło. 

Wysłuchać można każdego a co z wywodów zachować to już sprawa słuchacza.

zaloguj się by móc komentować

an24 @Nieobyty 29 czerwca 2020 21:44
30 czerwca 2020 17:38

Zadecydują mobilizacja, przepływy i Ci co w I turze nie głosowali. Negocjacje i naciski trwają cały czas. Wizytę Prezydenta też trzeba traktować w tych kategoriach - zdaje sobie doskonale sprawę, że do wewnątrz jest dyscyplinowany przez różne telewizje itd. Ma taką opozycję, jako ma. Amerykanie przynajmniej są w stanie wspólnie uzgodnić, że największym wrogiem dla nich są Chiny. Dla nich tak, a dla nas nie. Amerykanie opstawiają wszystkie opcje i wszystkie formacje polityczne (są nimi też komitety wyborców) tj. umiarkowane i radykalne, ponieważ tak się prowadzi politykę. 
Jednak My coś też mamy do powiedzenia, minimalnie ale mamy. U Andrzeja Dudy widać chęć i dynamit do wygrania wyborów. Tego nie ma u Rafała Trzaskowskiego. Po za tym Duda jest naturalny, doskonale czuje się wsród tłumu, natomiast Trzaskowski - widać, że jest sztuczny i pyszny. To też będzie miało znaczenie. 

zaloguj się by móc komentować

Caine @an24
30 czerwca 2020 23:43

Kuconarole łaszą się też do opozycji. Z tłumaczeniem: sztab Dudy zatrudnił farmę tysięcy botów podszywających się pod wyborców Konf. Boty prowadzą konta na portalach społecznościowych i deklarują głosowanie na Prezydenta w II turze.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @an24 30 czerwca 2020 17:38
1 lipca 2020 22:09

Co do USA czy opozycja uzgodniła że największym wrogiem są Chiny – tutaj ma inny punkt widzenia kompleks finansowy prowadzi negocjacje z Pekinem czy ten przyjmie ich ofertę że City [rozumiane szeroko jako centrum finansowe] będzie kontrolować finanse a Państwo Środka zostanie silnikiem z bonusami. Trump jeżeli zostanie na następną kadencję jest na dziś lepszym wariantem dla Pekinu.

Czym była wizyta Dudy w Waszyngtonie – to zawarcie umów o wejściu gigantów informatycznych do Polski i budowa infrastruktury [np. serwerownie, chmury itp.] przed regulacją tego elementu przez UE [Berlin].

Uwagi w mediach niemieckich po I turze są jasne Rafalla to nasz człowiek to nasze interesy i nasza przyszłość.

II turę ma wygrać Duda bo to jest w interesie obecnej ekipy w Biały Domu, wariant jego przegranej to są realne straty dla jankesów.

Dziś mamy już wynik negocjacji agentury wojskowej i cywilnej – efekt Szymuś już składa hołd lenny szefom Rafalali.

Co do wyborców konfederacji no cóż Robert Bąkiewicz mówi wprost czym jest powrót PO do władzy i przegrana Dudy – i jak kaptuje tych wyborców Tusk czy Giertych to nawet nie jest kpina czy hipokryzja – faryzeusze u nich mogą się uczyć obłudy.

W kwestii zachowania kandydatów – to fakt Rafalala jest po pierwsze pyszna – ten ironiczny grymas gdy emocje górują mówią wprost to mi obiecali pałac wysłannicy Grupy Bilderberg.

W przypadku Dudy jest odwrotnie emocje dają mu siłę i prostotę wypowiedzi.

Przykładem jest sprawa debaty narzuconej przez koncerny zachodnie i jak Duda nie ukrywa i wprost mówi że to są ich interesy zachodnich mediów.

Wycofanie się z debaty tych koncernów to jest też efekt tego komunikat Dudy – zaczynam mówić wprost otwartym tekstem.

Jak na różnych poziomach odchodzą twarde negocjacje to można zauważyć w PSL gdzie Kukiz chce frondy tak jak cześć Konfederacji wobec Bosaka – to tak zapowiedź nawet gdy Rafalala wygra nie liczcie że obecny obóz władzy z posłami PSL i Konfederacji będzie mógł obalać jego veta.

Pycha kroczy przed upadkiem – Trzaskowski nie jest pyszny one jest wzorcem pychy politycznej.

I jeszcze taka mała rzecz – w strugach deszczu pod parasolem w kurteczce peroruje na wiecach Trzaskowski [ w otoczeniu klakierów] taki wygodny paniczyk, w tym samy czasie w deszczu w białej koszuli przemoknięty sam na scenie przemawia Duda i w trakcie tych wieców widać jak się zapala.

Właściwie to może czas podsumować prezydenturę Dudy w kwestii tego dlaczego był sam i nie mógł stworzyć zaplecza i ośrodka – co raz bardziej nasuwa mi się spostrzeżenie że mu na to nie pozwolono że go ograniczano. W tej stałej walce koterii i grup interesów – nie dopuszczono to budowy ośrodka prezydenckiego by ten burzył by małe układanki.

Zostało parę dni i rozstrzygnie się parę spraw – jeżeli Berlin dozna porażki w promocji swojej marionetki to jak zwykle w historii będzie to tylko z korzyścią dla Królestwa Polskiego

Deus Nobiscum quis contra nos

Pro Fide, Lege et Rege

zaloguj się by móc komentować

an24 @Nieobyty 1 lipca 2020 22:09
2 lipca 2020 20:33

Imperia i poważne państwa mają swoją wizję cywilizacji. Wizja cywilizacji jest stała i to jest ta tzw. racja stanu. Natomiast konkretne rozwiązania w aspekcie politycznym, gospodarczym i społecznym są zmienne. 
Królestwo Polskie i Rzczypospolita Obojga Narodów posiadały doktrynę polityczną nazywa się to republikanizm wypełniony personalizmem. 
Jeżeli w państwie dochodzi do rozgrywki (czyli Imperia, mocarstwa, sąsiedzi się nimi posługują) pomiędzy wojskówką a cywilnymi, to jest to po prostu skutek słabości państwa. 
Nowy Jork nie będzie bankierem chińskiej wizji rozwoju cywilizacji. Pekin się na to nie zgodzi. Oni chcą aby to Szanghaj stał się globalnym bankierem, a co najmniej bankierem kontynentalnym (imperium lądowe). Proszę zobaczyć jak pięknie przez konfucjanizm zostali rozegrani Amerykanie i Brytyjczycy w Honkongu. Mimo, że zastosowano wobec nich odrębny od Pekinu proces socjalizacji politycznej, wiele wskazuje, że po 23 latach od zakończenia dzierżawy, Honkong stanie się praktycznie częścią jednolitych Chin (jeden system, odejście autonomi zagwarantowanej na 50 lat - kończyć się miała w 2047 r.). Zbudowali dla Honkongu alternatywę - Shenzhen. Jest też Hajnan (rozpracowany - jak i Chiny w pierwszej połowie XVII w. przez polskiego jezuitę o. Michał Boym - ochrzcił cesarza Yongli - wygląda na takiego łacznika pomiędzy Królem Polski i Doży Wenecji a Cesarzem - Jego ojciec wierny sługa Króla Stefana Batorego) czy Guangzhou. No i oczywiście wyżej jest Szanghaj. 

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @an24 2 lipca 2020 20:33
3 lipca 2020 14:24

Jesteśmy w preludium do zmian – od stron modelu gospodarczego wchodzi kapitalizm inwigilacyjny od strony nowych technologi to nie tylko nanotechnologie ale i druk przestrzenny modułowe reaktory (SMR) czy reaktory od syntez itd.

Chiny na dziś są jeszcze mocne łańcuchem dostaw oraz rosnącymi formami rozliczeń poza Swift oraz kadrami ale przyszłość fabryki świata nie jest różowa.

Czy zatem konfucjanizm rozegrał Anglosasów – dla mnie jeszcze trwają mocna negocjacje. I nie jest wykluczone jak w przypadku o. Michała Boym – tak jak jego misję utrącono tak i plany Pekin będą musiały być poddane korekcie.

Co do doktryny politycznej Królestwa Polskiego - to sięgam głębiej to nie jest republikanizm wypełniony personalizmem - za odrodzeniem Królestwa stał arcybiskup Jakub Świnka i on nadał rys królestwu Łokietka i tam były początki oferty dla Litwy.

Jak nazwać doktrynę Jakuba Świnki – Lechickość wypełniona Rzymem. Bo ten amalgamat jakim jest nasza tradycja RON wywodzi się i z tradycji Lechitów i tradycji Rzymu [tu KRK].

Ta doktryna w ramach jej wzrostu wchłania inne elementy i je przekształca tworząca czasami już dla nas nieczytelne rozwiązania np. kultura sarmacka która jest w warstwie wizualnej orientalna a wewnątrz ma republikanizm Rzymu i etykę chrześcijańską.

Dziś jesteśmy na pewnym wirażu jak w czasach Łokietka gdzie część społeczeństwa ulegała zniemczeniu/skarleniu  – tak samo jak kiedyś ta część społeczności nie czuje tego że jest zatruta niemczyzną.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować